Renesans kowalstwa. Wyroby kowalskie mają swój urok. Podobne, w lepszej cenie zapewne znajdziemy w supermarkecie. Z pewnością nie będą one tak trwałe, nie będą cechować się indywidualnością wykonania, posiadać „duszy”. Jak przyjrzymy się staremu budownictwu, trzeba wiedzieć, że elementy kowalstwa architektonicznego – maja po 100 – 300 lat. Są w świetnej kondycji, trwałe i solidne.
Pokładami wiedzy na temat kowalstwa jest archeologia, rys historyczny od pradawnych czasów po współczesne. Wydobywane z ziemi artefakty potwierdzają, że techniki plastyczne w zakresie obróbki metalu były znane już w starożytności. Przykładem może być Grecja w której kowalstwo było jednym z najbardziej pożądanych zawodów. Niemal wszystkie dziedziny życia miały z nim coś wspólnego. To tam rodziło się luksusowe wzornictwo. Lustra, naszyjniki, zbroje były wykonywane za pośrednictwem kowalstwa. Nie każdego było stać na wspomniane produkty. To pokazuje jak istotną role odgrywał ten zawód, który można niemal przyrównać do współczesnego jubilerstwa, rękodzieła.
Rozkwit metaloplastyki przeżywał swój renesans już w 323 roku przed naszą erą. W tym okresie tworzono „produkty” tak piękne, że współcześnie trudno w to uwierzyć. Każdy region świata podążał nieco inną drogą w odkrywaniu tego zawodu. W Europie trzynastowieczny gotyk łączył tradycyjnego kowalstwo z motywami roślinnymi. Również w Polsce metaloplastyka się rozwija. W XIV wieku rozwijają się organizacje zrzeszające rzemieślników. Wzornictwo osiąga coraz to nowsze formy. Wprowadziło do użytku motyw kraty, które w zamożnych domach chroniły przed intruzami. Jedną z najpiękniejszych uznano kratę w Veronie.
Okres renesansu to czas powstawania zawodów powiązanych z kowalstwem. Są to miedzy innymi ślusarze, igielnicy, nożownicy i gwoździarze. W tym czasie spadło znaczenie kowali wiejskich. Okres odrodzenia (wiek piętnasty i szesnasty) zasłynął z artystycznego rozwoju metaloplastyki, która przekształciła się w artystyczną bardzo pożądaną profesję.
Barok wniósł do sztuki kowalstwa artystycznego nowe wzornictwo w postaci wijących się wzorów spiralnych, motywy wolut oraz liści. Kowalstwo ponownie tworzy na potrzeby wyższych sfer. Przykładem kunsztu jest krata z figurkami bielików zwieńczająca wejście do kapitarzu katedry w Gnieźnie. Elementami cechującymi ten okres jest wprowadzenie elementów w postaci misternie kutych kluczy zawierających motywy herbowe.
Rokoko wprowadza nowe trendy i kierunki. W odróżnieniu od baroku, który charakteryzowało brak symetrii i schematycznych wzorów zaczęto w warsztatach kowalskich tworzyć prace cechujące się harmonią oraz schematyczną powtarzalnością wzoru. Powstaje nowa gałąź metaloplastyki odlewnictwo, zaczyna się używać nowego produktu – żeliwa. w którym zaczęto używać nowego materiału jakim jest żeliwo. Odlewnictwo pozwalało na formowanie płynnego żeliwa. Powstają pomniki, figury. Koniec osiemnastego wieku i dziewiętnasty to utrata wpływów na rzecz odlewnictwa. W 1817 roku w Warszawie utworzono prestiżowe odlewnie tworzące w brązie, z którego to materiału powstają liczne pomniki. Dwudziesty wiek to powrót metaloplastyki do łask. Powstaje zawód metaloplastyka oraz liczne stowarzyszenia artystyczne. Obecnie w Polsce funkcjonuje stowarzyszenie kowali organizujące warsztaty kowalstwa artystycznego. Przedstawiciele tej branży raz w roku prezentują swoje produkty na targach, również mają swoje pokazy.
Często można się spotkać z opiniami, iż kowalstwo artystyczne odchodzi w przeszłość. Stwierdzenie wydaje się być niczym nie uzasadnione. Kowalstwo na swej drodze rozwoju raczej zmienia swą formę, plastykę wizualną.
Kowalstwo podobnie jak inne zawody wymaga nauki, zdobywania doświadczenia. Czas pokaże czy czeladnik stanie się mistrzem, potrafiącym nadać plastyczny wzór wychodzący spod ognia i narzędzi kowalskich. Można się inspirować różnymi wzorami lub tworzyć własne. Do podstawowych technik kowalskich możemy zaliczyć:
Spęczanie - powoduje pogrubienie materiału w dowolnym miejscu, na jego dowolnym odcinku. Stawiając w pionie, na kowadle, powiedzmy pręt z rozżarzoną, np. końcówką, za pomocą uderzeń młotka w jego górny koniec, otrzymujemy w dolnej części estetyczne pogrubienie, które w wyrobie posłużyć nam może np. jako jeden z kilku wyporów pod szklany blat stołu, lub inny ciekawy element.
Spłaszczanie - Technika użyteczna do uzyskania łopatkowego kształtu końcówki jakiegokolwiek materiału. Rozpalony do barwy jasno czerwonej, powiedzmy płaskownik, kładziemy na płaszczyźnie kowadła i uderzamy w taki sposób, aby koniec materiału uzyskał szerszy od reszty kształt. Uzyskaną formę możemy dowolnie, w estetyczny sposób zawijać, fakturować, nadcinać i wykręcać w dowolnym kierunku.
Ściąganie - Przy pomocy ściągania zmieniamy średnicę i grubość przekuwanego materiału. Rozgrzewamy przykładowy pręt na pożądanym odcinku, a następnie przy pomocy młotka lub młota mechanicznego przekuwamy materiał po całej jego długości, uzyskując w ten sposób różną grubość, na różnych jego odcinkach. Półmetrowy materiał z jednego końca może mieć trzydzieści milimetrów, a z drugiej strony tylko pięć. Uzyskujemy kształt długiego stożka.
Przekuwanie - Służy do wykonania otworów w materiale. Kształt otworu zależny jest od kształtu używanego przebijaka. Rozpalony do barwy białej materiał przecinamy za pomocą przecinaka, a następnie przebijakiem formujemy otwór w odpowiednim punkcie, na dowolnej długości. Przebijanie materiału możemy również wykonać bez wcześniejszego rozcinania, przykładając przebijak bezpośrednio do nagrzanego np. pręta. Należy jednak pamiętać, że przy tego typu operacjach powinniśmy przekuwać materiał z obu stron, przekładając go raz na jedną i raz na drugą stronę.
Czopowanie - Przy pomocy tej operacji możemy połączyć, pod powiedzmy kontem prostym, dwa lub więcej elementów. Wykonujemy przekucie w pierwszym elemencie, a drugi element delikatnie ściągamy, tak by uzyskać lekki stożek. Ściągnięty koniec materiału spasowujemy z elementem, w którym wykonaliśmy otwór, a następnie końcówkę wystającą przed otworem spęczamy na tyle, by skutecznie zabezpieczyć osadzony w niej materiał przed wysunięciem. Metoda pozwalająca na połączenie dwóch półproduktów tak by wyeliminować nieestetyczne spawanie.
Zgrzewanie - Dzięki zgrzewaniu mamy możliwość połączenia dwóch elementów ze sobą na gorąco ( kowalskie spawanie zwane też skuwaniem ). Obie części rozgrzewamy do temperatury ok 1200 sC, oczyszczamy ze zgorzeliny i posypujemy suchym piaskiem lub boraksem, a następnie przy pomocy silnych uderzeń młota łączymy trwale oba elementy. Proces ten tak jak i wcześniejszy, również pozwala na wyeliminowanie nieestetycznego spawania.
Przecinanie - Pozwala nam na pozbycie się naddatku materiału lub wykonania ozdobnych podcięć. Przecinanie odbywa się na kowadle, przy użyciu podcinek i przecinaków.
Są to podstawowe techniki kowalskie. Istnieje wielość innych technik, które nabywa się wraz z nabywaniem doświadczenia.
|